Teraz założenie firmy jest o wiele prostsze – nie tylko poprzez uproszczenie procedur prawnych potrzebnych do zarejestrowania działalności gospodarczej. Jednak nadal główną przeszkodą z jaką trzeba się zmierzyć na starcie są pieniądze. O ile nikogo nie zatrudniamy nie płacimy VAT a działalność prowadzimy we własnym mieszkaniu to wtedy musimy odnaleźć odpowiedź na pytanie skąd wziąć środki na rozpoczęcie. Pierwszą myślą w takiej sytuacji jest bank – przecież jest tyle kuszących kredytów, jednak gdy przychodzi co do czego i stajemy twarzą w twarz z pracownikiem banku okazuje się ze nie tak łatwo jest dostać te pieniądze (co jeśli dobrze się zastanowić nie zawsze jest katastrofą – przecież pierwszy biznes nie zawsze musi wypalić i zamiast zysków poniesiemy koszty, a jeśli dodać do tego koszty kredytu katastrofa gotowa). Kolejnym miejscem które powinniśmy odwiedzić jest Urząd Pracy. Tam możemy dostać bezzwrotną dotację – według obecnych przepisów jej wysokość to 6-cio krotność pensji minimalnej (jak wiadomo wysokość tej ostatniej jest ustalana odgórnie). Pieniądze te pochodzą z unijnych funduszów strukturalnych znanych pod nazwą „Kapitał Ludzki”. Podpisujemy umowę z Urzędem, a po otrzymaniu pieniędzy jedyna rzecz jaką musi martwić się przedsiębiorca to dotrzymanie wszystkich warunków podpisanej umowy, a w szczególności ważne jest firma utrzymała się przez rok po podpisaniu dokumentu.
Dotacje do pierwszej firmy

